Już 21 listopada w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie otwarta zostanie wystawa "Kwestia kobieca 1550–2025", która polemizuje z mitem nieobecności artystek w sztuce. To składająca się z ośmiu części opowieść wizualna, która stanowi świadectwo trwałej i dynamicznej działalności twórczej kobiet przez ostatnie 500 lat. To zbiór blisko 200 prac – zarówno dzieła najnowsze, jak i obrazy artystek renesansowych, barokowych i dziewiętnastowiecznych.
Na wystawie zobaczymy między innymi, prace Artemisii Gentileschi, Angeliki Kauffmann, Tamary Łempickiej, Fridy Kahlo, Marlene Dumas, Tracey Emin i Yoko Ono. Celem ekspozycji, obok prezentacji zróżnicowanej twórczości kobiet, jest pokazanie siły tkwiącej w nowym podejściu do historii sztuki – takim, które domaga się sprawiedliwości, oddania głosu "niewidzialnym" i prowadzi do rewizji tak zwanego kanonu.
Obecnie na piętrze Muzeum trwają prace montażowe związane z wystawą "Kwestia kobieca 1550 - 2025". W krótkim filmie zamieszczonym na instagramowym profilu MSN opowiada o niej kuratorka i historyczka sztuki Alison Gingeras.
mo, mat. prasowe